| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wychówa
wyhowafca
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Śro 19:59, 26 Lis 2008 Temat postu: dyktando 2008 |
|
|
Miło mi poinformować, że Ala, Iga i Joguś rozgromili resztę zawodników w dzisiejszym dyktandzie!!!
Gratulacje!
Mam nadzieję, że nagrody się podobają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Jogurt94
Óczeń
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Perfect boy
|
| Wysłany: Czw 7:41, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
oczywiscie, jak zwykle, ja sie ciesze tylko, ze nie mam tego co iga, bo jedną z skiazek juz mam  dlugopisy najlepsze:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wychówa
wyhowafca
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 8:02, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przynieś to wymienimy na coś innego.OK?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Baśka
Óczeń
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Czw 10:38, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O! gratuluje! a co dostali?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jogurt94
Óczeń
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Perfect boy
|
| Wysłany: Czw 16:20, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ale ja mwoie, ze gdybym dostal to co iga to mialbym to samo;p a tak jescze nie mam :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aaa4
Óczeń
Dołączył: 01 Paź 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 11:19, 16 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
-Niech no sie temu wszystkiemu przyjrze... Jak by tu zwiekszyc zasieg lotu?...
Przerwalo mu gwaltowne wtargniecie Antonia.
-Ezio! Przepraszam, ze wam przeszkadzam, ale to wazne! Moi szpiedzy wlasnie mnie
poinformowali, ze Silvio zdobyl juz trucizne i ze przekazal ja Grimaldiemu.
-Niedobrze! Niedobrze! Slecze nad tym i slecze, i co? Nie dziala! Nie wiem jak
wydluzyc lot! A niech to! - krzyknal Leonardo w rozpaczy i zmiotl gwaltownym ruchem
papiery ze stolu.
Niektore z nich dolecialy do wielkiego kominka i gdy zajely sie rozpalonym w nim ogniem, zaczely unosic sie w powietrzu. Leonardo przygladal sie temu przez chwile, a wyraz jego twarzy zmienial sie z sekundy na sekunde, az w koncu usmiech wyparl malujacy sie na niej jeszcze przed momentem gniew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
